Historia Jednej Miłości
Historia Jednej Miłości - TEKST PIOSENKI
"Jaki cudny czas by zaczynać!
Niebo aż pęka z nadmiaru piękna
Nic nas nie może powstrzymać"- mówi on...
I po chwili już ją rozbiera z letniej sukienki
I z wszystkich tajemnic
W słodkim zbożu toną w objęciach w tę noc...
I jak to być mogło, że ona i on
Osobno przez tyle lat
Żyli nie wiedząc o swoim istnieniu
No jak, jak to się mogło stać?
I tak nagle przyszło im kończyć
Pod zimnym niebem zasłanym śniegiem
"Nic nas już chyba nie łączy"- mówi on...
I po chwili płaczą oboje
Choć w głębi serca płaczą ze szczęścia
To co wspólnie dzielą na dwoje
W tę noc
I jak to być mogło że ona i on
Razem przez tyle lat
Żyli nie z sobą lecz całkiem obok
No jak, jak to się mogło stać?
"Jaki cudny czas by zaczynać
Niebo aż pęka z nadmiaru piękna
Nic nas nie może powstrzymać"- mówi on...
I jak to być mogło
Że ona i on
Razem przez tyle lat
Żyli nie z sobą
Lecz całkiem obok
No jak, jak to się mogło stać? / 2x
Powiedz mi jak, powiedz mi jak
To się mogło stać
No jak?
Niebo aż pęka z nadmiaru piękna
Nic nas nie może powstrzymać"- mówi on...
I po chwili już ją rozbiera z letniej sukienki
I z wszystkich tajemnic
W słodkim zbożu toną w objęciach w tę noc...
I jak to być mogło, że ona i on
Osobno przez tyle lat
Żyli nie wiedząc o swoim istnieniu
No jak, jak to się mogło stać?
I tak nagle przyszło im kończyć
Pod zimnym niebem zasłanym śniegiem
"Nic nas już chyba nie łączy"- mówi on...
I po chwili płaczą oboje
Choć w głębi serca płaczą ze szczęścia
To co wspólnie dzielą na dwoje
W tę noc
I jak to być mogło że ona i on
Razem przez tyle lat
Żyli nie z sobą lecz całkiem obok
No jak, jak to się mogło stać?
"Jaki cudny czas by zaczynać
Niebo aż pęka z nadmiaru piękna
Nic nas nie może powstrzymać"- mówi on...
I jak to być mogło
Że ona i on
Razem przez tyle lat
Żyli nie z sobą
Lecz całkiem obok
No jak, jak to się mogło stać? / 2x
Powiedz mi jak, powiedz mi jak
To się mogło stać
No jak?