Era Retuszera
Era Retuszera - TEKST PIOSENKI
Ba, ba, ba, babie lato daj.
A, a, a, dziadu ześlij mróz.
Niech, niech, niech baba grzeje się,
A, a, a dziada skuje lód.
Starcom daj dom, zastrzyki na ból,
A dzie, dzie, dzie, dzieciom pozwól żyć.
Daj, daj, daj zmartwychwstawać w grach.
Gdy, gdy, gdy, gdybykózka chce
Z to, to, to, tobynóżką żyć.
Pa, pa, pa, pana prosi pan.
Do, do, do tanga trzeba dwóch.
Już płonie stos.
Na rancie de Gaulle.
Pa, pa, pa, palma zjara się,
Rozkaz da kserobita brać.
Nie da się żyć, zwiariuję jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuję jak nic.
O, o, o, ona nie je nic.
Ły, ły, ły, łyka z wdechem tlen.
A, a, a, on kaleczy się,
o, o, o kant miednicy jej.
Noc, hula wiatr,
Dzieciaki chcą spać.
Za, za, za, zasną wiecznym snem,
W beczkach na kompostową maź.
Dybie wciaż, dybie na mnie złe,
Czai się w zakamarkach bram.
Toczy jażń, wkrada się do snów.
Swoich ma w radio i tv.
Gdzie brzydka treść, obrazek czy dźwięk?
Tam, tam, tam sypie ziarnem czort.
Tam, tam, tam zbiera potem plon.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
A, a, a, dziadu ześlij mróz.
Niech, niech, niech baba grzeje się,
A, a, a dziada skuje lód.
Starcom daj dom, zastrzyki na ból,
A dzie, dzie, dzie, dzieciom pozwól żyć.
Daj, daj, daj zmartwychwstawać w grach.
Gdy, gdy, gdy, gdybykózka chce
Z to, to, to, tobynóżką żyć.
Pa, pa, pa, pana prosi pan.
Do, do, do tanga trzeba dwóch.
Już płonie stos.
Na rancie de Gaulle.
Pa, pa, pa, palma zjara się,
Rozkaz da kserobita brać.
Nie da się żyć, zwiariuję jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuję jak nic.
O, o, o, ona nie je nic.
Ły, ły, ły, łyka z wdechem tlen.
A, a, a, on kaleczy się,
o, o, o kant miednicy jej.
Noc, hula wiatr,
Dzieciaki chcą spać.
Za, za, za, zasną wiecznym snem,
W beczkach na kompostową maź.
Dybie wciaż, dybie na mnie złe,
Czai się w zakamarkach bram.
Toczy jażń, wkrada się do snów.
Swoich ma w radio i tv.
Gdzie brzydka treść, obrazek czy dźwięk?
Tam, tam, tam sypie ziarnem czort.
Tam, tam, tam zbiera potem plon.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.
Nie da się żyć, zwiariuje jak nic.