21 grudnia to data, która może wszystko zmienić - przepowiadają fizycy, astronomowie i astrolodzy. O co chodzi?
21 grudnia - co to za data?
To właśnie wtedy ma się zakończyć kalendarz Majów. Swego czasu twierdzono, że chodziło o datę 21 grudnia 2012. Wówczas nic się nie wydarzyło. Stephen Hawking wyjaśniał, że pomylono kalendarz juliańśki z gregoriańskim i tak naprawdę, jak powiedział,
ludzie powinni bać się 2020 roku
21 grudnia - koniec świata według Majów albo nowa era
Obliczenia miały być pomylone o dokładnie osiem lat! Oznacza to, że koniec kalendarza Majów miałby nastąpić właśnie 21 grudnia 2020 roku. Przed tą datą ostrzegała także Edyta Górniak na swoim Instagramie, mówiąc o "przebiegunowaniu Ziemi". Przed tym ostrzegała także Europejska Agencja Kosmiczna, której przedstawiciele zaoserwowali "tajemnicze zakłócenia pola magnetycznego między Afryką i Ameryką Południową". Te anomalie mogą być zwiastunem przebiegunowania Ziemi. Takie zjawisko zdarza się raz na 780 tysięcy lat!
21 grudnia - koniunkcja planet
Ale data 21 grudnia 2020 roku jest ważna jeszcze z jednego, astronomicznego powodu. Dojdzie do wielkiej koniukcji Jowisza i Saturna (koniunkcja planet to taki moment, w którym ciała niebieskie ustawiają się w jednej linii z obserwatorem - przyp. red.). To pierwsze takie zjawisko od 400 lat! Według astrologów tym samym wkraczamy w Erę Wodnika, podczas której wejdziemy na wyższy stan świadomości. Żywioł ziemi zostanie zastąpiony żywiołem powietrza, co jest nazywane również Wielkim Resetem. Wiara może więc zostać zastąpiona wiedzą, a jednocześnie ludzie mają bardziej interesować się prawami karmy i tym samym uda się połączyć świat duchowy ze światem naukowym.
21 grudnia 2020 roku ma być więc początkiem 20-letniego cyklu przez spotkanie Jowisza i Saturna w pierwszym stopniu znaku Wodnika.
Polecany artykuł:
21 grudnia to powtórka Betlejemskiej Gwiazdy?
Mówi się, że Gwiazda Betlejemska w rzeczywistości nie była kometą, a wrażenie spadającej gwiazdy wywołała właśnie koniunkcja planet. Wtedy też, ponad dwa tysiące lat temu, widoczna była koniunkcja Jowisza i Saturna (wówczas na tle gwiazdozbioru Ryb). Historia zatacza koło, dlatego tym bardziej wielu łączy ten fakt ze zbliżającą się Apokalipsą. Wybuchy wulkanów (wczorajszy wybuch Etny), pandemia koronawirusa, a teraz jeszcze to...