Spis treści
- Premier Tusk ogłasza decyzję o ochronie TVN i Polsatu
- Brak możliwości przejęcia firm bez zgody rządu
- Komentarz ambasadora USA w Polsce
- Prawne podstawy decyzji o ochronie mediów
- Kontrola inwestycji zagranicznych w branży telekomunikacyjnej
- Odszkodowania w przypadku zablokowania transakcji
Premier Tusk ogłasza decyzję o ochronie TVN i Polsatu
Premier Donald Tusk poinformował w środę, 11 grudnia, że "stacje telewizyjne TVN i Polsat zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie np. przed agresywnym i niebezpiecznym, z punktu widzenia interesów państwa, przejęciem". Szef rządu wyjaśnił, że jego decyzja będzie miała kształt rozporządzenia Rady Ministrów, które zostanie przyjęte w przyszłym tygodniu.
Brak możliwości przejęcia firm bez zgody rządu
Premier podkreślił, że decyzja o uzupełnieniu listy firm strategicznych o TVN i Polsat oznacza, że "bez zgody polskiego rządu nie będzie można przejąć, kupić firm, które są na tej strategicznej liście, firm, które podlegają ochronie".
Zaznaczył, że TVN i Polsat to nie będą pierwsze firmy prywatne objęte taką ochroną i nie jest to precedens, ponieważ w innych krajach Europy też są tego typu rozwiązania.
Komentarz ambasadora USA w Polsce
Sprawę skomentował na portalu X ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
- Pluralizm mediów jest fundamentem demokracji. Wiem, jak bardzo Polacy cenią sobie dostęp do wolnych i różnorodnych mediów" - napisał. "W obliczu globalnych wyzwań związanych z obcą, szkodliwą ingerencją ważne jest, aby rządy podejmowały działania na rzecz ochrony swojej strategicznej infrastruktury przed potencjalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego – podkreślił Mark Brzezinski.
Prawne podstawy decyzji o ochronie mediów
Z kolei adwokat prof. Michał Romanowski, zapytany o podstawy prawne wpisania do wykazu firm strategicznych spółki z zagranicznym kapitałem, wyjaśnił, że premier Donald Tusk zapewne tę decyzję opiera na ustawie o kontroli inwestycji zagranicznych z 2015 r.
- Jeżeli jest to uzasadnione porządkiem publicznym lub wymaga tego bezpieczeństwo publiczne, ustawa odwołuje się do artykułu 4 ust. 2 traktatu o ustanowieniu Unii Europejskiej, który w takich przypadkach daje państwom członkowskim prawa w zakresie ograniczania swobody działalności gospodarczej – wyjaśnił prawnik.
Kontrola inwestycji zagranicznych w branży telekomunikacyjnej
Wskazał, że art. 4 ust. 1 ustawy o kontroli inwestycji zagranicznych wymienia spółki i branże, jakich może ta kontrola dotyczyć. Wśród nich jest wymieniona działalność telekomunikacyjna, która obejmuje działalność telewizji, a więc Polsatu i TVN.
- Z kolei w ust. 2 jest wskazane, że Rada Ministrów może wpisać spółki, które spełniają te warunki, na list" – wyjaśnił.
Prof. Romanowski przypomniał, że odwołanie się do tych przepisów nastąpiło m.in. w sytuacji fuzji Lotosu z Orlenem. Ocenił, że zaistniały przesłanki, aby odwołać się do tych przepisów.
- W obecnej sytuacji geopolitycznej to bezpieczeństwo jest najważniejsze, a doniesienia medialne budzą słuszne obawy, kto będzie kontrował media – podkreślił.
Odszkodowania w przypadku zablokowania transakcji
Dopytywany, czy gdyby doszło do zatrzymania tej transakcji, to Amerykanie mogą się domagać od polskiego rządu odszkodowań, prof. Romanowski podkreślił, że ta ustawa broni się z punktu widzenia Unii Europejskiej.
- Amerykanie nie tracą w ogóle możliwości sprzedaży. Zablokowana zostaje jedynie sprzedaż z określonym podmiotem. Polski rząd po prostu skutecznie się broni, uzasadniając to bezpieczeństwem państwa i porządku publicznego – zaznaczył prof. Romanowski.