Nowe warianty koronawirusa
Wirus SARS-CoV-2 mutuje jak inne wirusy. Jak podaje PAP, 14 grudnia Wielka Brytania poinformowała o pojawieniu się nowego wariantu oznaczanego jako B.1.1.7 lub VOC-202012/01. Okazuje się, że to nie jedyna mutacja koronawirusa, która wywołuje niepokój i szybko się rozprzestrzenia. Kolejne wystąpiły w RPA i Brazylii.
Byrtyjska mutacja koronawirusa
Jak podaje PAP, większość ekspertów uważa, że brytyjski wariant koronawirusa jest bardziej zakaźliwy, ale nie powoduje ciężkiego przebiegu choroby ani wyższej śmiertelności. Nie zmienia to faktu, że konieczne jest prowadzenie dalszych badań pod tym kątem. Mimo licznych obostrzeń, strona GISAID zbierająca globalne dane o genomie koronawirusa pokazuje, że zakażenia brytyjskim wariantem koronawirusa zdiagnozowano już w 55 krajach świata, między innymi w USA, Kanadzie, Indiach, Australii. Co ważne, dane GISAID są niepełne, bo w większości państw świata sekwencjonowanie kodu genetycznego pobranego od zakażonych próbek obejmuje niewielką część ogólnej liczby zainfekowanych.
Nowy wariant koronawirusa w RPA
18 grudnia z kolei władze Republiki Południowej Afryki poinformowały o wykryciu kolejnego wariantu wirusa, który jest z kolei oznaczany jako B.1.351. Z danych GISAID wynika, że tę odmianę zdiagnozowano już w 22 krajach świata, a w samej Afryce pojawiła się już w październiku. Według służb medycznych RPSA, ta odmiana SARS-CoV-2 także rozprzestrzenia się szybciej. Dlatego wiele krajów ograniczyło kontakty z RPA, na przykład zawiesiło loty.
Brazylijski wariant koronawirusa
Coraz więcej mówi się też o mutacji 501Y, którą wykryto 10 stycznia w Japonii u czworga podróżnych przybyłych z północno-zachodniej Brazylii. Według ekspertów, ta zmiana genetyczna także może szybko rozprzestrzeniać się między ludźmi.
Nowe warianty koronawirusa a skuteczność szczepionki
Rodzi się przy tym pytanie, czy obecne szczepionki przeciw COVID-19 będą nadal skuteczne przy nowych wariantach koronawirusa. PAP podaje, że 8 stycznia koncern Pfizer ogłosił, że szczepionka jest skuteczna wobc koronawirusa z mutacją N501Y. Z kolei dr Piotr Rzymski z UM w Poznaniu w rozmowie z PAP uspokaja, że nawet gdyby szczepionka była nieskuteczna, to technologia mRNA pozwoliłaby na stworzenie nowej wersji w zaledwie 6 tygodni.