Fikcyjni bezrobotni bez ubezpieczenia zdrowotnego?
Iwona Michałek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" zapowiada zmiany w fukncjonowaniu urzędów pracy. Te mają kłaść jeszcze większy nacisk na aktywne formy pomocy bezrobotnym w powrocie na rynek pracy. Zmiany mają też dotyczyć tzw. bezrobotnych fikcyjnych, którzy rejestrują się w urzędach pracy tylko po to, by otrzymać prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. W rzeczywistości jednak osiągają dochody pracując na czarno i nie odprowadzając przy tym należnych składek. Składki w takim wypadku są uiszczane przez rząd.
By ukrócić ten proceder Michałek zapowiada oddzielenie statusu bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego:
- Zreformowane urzędy pracy miałyby kłaść większy nacisk na aktywizację zawodową i wspierać rozwój kompetencji pracowników przez całe życie. Istotną korektą ma być oddzielenie statusu bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego. Nie chodzi o pozbawienie opieki zdrowotnej osób pozostających bez pracy, ale o ukrócenie zjawiska rejestrowania się pracujących na czarno jako bezrobotnych tylko po to, by mieć prawo do leczenia.
Jak podaje PAP, resort pracuje też nad elektronizacją procedur i lepszym dostosowaniem modelu zatrudniania cudzoziemnców do potrzeb pracodawców.
Zobacz też, co podrożeje w 2021 roku: