Kiedy będą luzowane obostrzenia w Polsce?
Nie ma jeszcze konktetnych dat, ale wiadomo jakie czynniki będą brane pod uwagę przy podejmowaniu przez rząd decyzji o luzowaniu obostrzeń. Jak podaje PAP, wymienił je w czasie konferencji 18 stycznia Wojciech Andrusiewicz, rzecznik MZ. To nie tylko liczba nowych zakażeń, ale także liczba wykonanych testów, czy wreszcie liczba zajętych szpitalnych łóżek.
Zakażenia koronawirusem a liczba wykonanych testów i zajęte szpitalne łóżka
- Jak wszyscy widzimy, przy luzowaniu jakichkolwiek obostrzeń nie bierzemy pod uwagę jednego tylko czynnika, jednego tylko wskaźnika, jest to zarówno wskaźnik dotyczący liczby osób zakażonych odnotowywany w codziennych raportach, ale ten wskaźnik oczywiście koreluje też z przeprowadzonymi testami - wyjaśnił Andrusiewcz.
Co ważne, rzecznik MZ dodał, że w ostatnich dniach wzrosła liczba wykonywanych testów, ale na szczęście nie wzrosła przy tym liczba zakażonych.
Znoszenie obostrzeń jest też zależne od liczby zajętych łóżek szpitalnych:
- Bo niewątpliwie to łóżka szpitalne i przygotowanie systemu ochrony zdrowia do przyjęcia więkdzej liczby pacjentów jest świadectwem tego, czy możemy luzować, czy nie możemy luzować (obostrzeń) - wyjaśniał rzecznik MZ.
Luzowanie obostrzeń w Polsce zależne od sytuacji w innych państwach
Adrusiewicz podkreślił też, że itotne jest też to, ile jest wykrywanych nowych zakażeń koronawirusem u naszych sąsiadów:
- (...) bo mimo wszystko pamiętajmy - mamy globalizację, ludzie się przemieszczają, więc mimo że wprowadzamy kwarantannę, możliwości zakażenia nadal są - padło z ust rzecznika.