- Od początku lutego na pewno nie, przynajmniej na 99%. Natomiast w lutym mam nadzieję, że będą takie okoliczności epidemiczne, w których epidemiolodzy i wirusolodzy będą wyrażali zgodę - powiedział Minister Edukacji
Jak mówi szef MEN nie wszyscy uczniowie od razu wrócą do szkół, ten proces będzie podzielony na trzy etapy/
- Na pewno w pierwszej kolejności do pełnego nauczania stacjonarnego wrócą ósmoklasiści i maturzyści, bo oni tego najbardziej potrzebują. Następnie klasy IV-VII, no i pozostałe klasy szkół ponadpodstawowych. Być może w hybrydowym ujęciu to znaczy raz jedni, raz drudzy.
Decyzja o powrocie do szkół będzie podjęta między innymi na podstawie wyników kolejnego testowania nauczycieli na obecność koronawirusa. Badania, jak zapowiada minister Czarnek, mają się odbyć w drugim tygodniu lutego.
Tymczasem rodzice składają oświadczenia, że ich dzieci nie mają warunków do nauki zdalnej. W ten sposób uczniowie starszych klas wracają do szkół. Dyrektorzy placówek mówią o “buncie rodziców”, a resort edukacji przygląda się sytuacji i rozważa zmianę przepisów.
Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ!