- Istotą jest to, żeby właściciele mediów społecznościowych nie ingerowali swoimi decyzjami względem dostępu użytkowników, którzy rozmawiają o polityce, o ważnych sprawach publicznych, żeby oni nie decydowali o przebiegu procesów demokratycznych. Założenia projektu mają poparcie PiS i Porozumienia, twierdzi Kaleta, a pytany czy nie obawia się presji Stanów Zjednoczonych, skąd pochodzi większość cyfrowych gigantów - mówi.
- Nie tylko Polska jest aktywna jeśli chodzi o regulacje mediów społecznościowych - w myśl projektu użytkownik będzie mógł złożyć skargę do serwisu w razie zablokowania treści lub konta. Jeżeli nie zostanie uwzględniona, sprawę ma rozstrzygnąć specjalny sąd w ciągu 7 dni. Dodajmy, że dziś w południe konferencja w ministerstwie sprawiedliwości w tej właśnie sprawie.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!