Innowacyjne podejście do transportu może w znaczący sposób wpłynąć na wysokość naszych opłat, szczególnie w momencie, kiedy dużo jeździmy po mieście, a co za tym idzie - stoimy w korkach. Większość samochodów w tym czasie zużywa duże ilości paliwa, choć realnie przemieszczamy się jedynie o kilka metrów do przodu.
Rozwiązaniem stają się samochody elektryczne. Ten nowy zielony trend zyskuje zwolenników, którzy zamiast na stacji benzynowej, „tankują” swoje samochody pod domem. Warto pamiętać również o tym, że zgodnie z podpisaną podczas COP26 deklaracją, jej sygnatariusze, w tym Polska, mają dążyć do tego, by od 2035 roku do 100 proc. sprzedawanych samochodów było pojazdami zeroemisyjnymi. Podczas wyboru nowego auta, warto więc wziąć pod uwagę długofalowe plany klimatyczne Europy i rozważyć opcję samochodu elektrycznego.
Polski Komitet Energii Elektrycznej przypomina, że osoby, które się na to zdecydują, mogą skorzystać z rządowego programu „Mój elektryk”, w ramach którego mogą otrzymać dopłatę na zakup nowego pojazdu zeroemisyjnego. Dodatkowym benefitem dla posiadaczy samochodów elektrycznych jest możliwość skorzystania z buspasów, które pozwalają na uniknięcie stania w wielogodzinnych korkach – zwłaszcza w godzinach szczytu.
Program „Mój elektryk” cieszy się dużą popularnością. Z informacji przekazanych PAP przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynika, że w ciągu roku od uruchomienia programu Polacy złożyli do Funduszu ponad 2,7 tys. wniosków o łącznej wartości ponad 56 mln zł. W sumie klientom indywidualnym wypłacono ponad 16,6 mln zł dopłat, które dotyczyły 778 wniosków.
Ładowanie „elektryka”
Ładowanie pojazdu elektrycznego jest coraz łatwiejsze. Jeśli ładujemy go w domu, warto przeanalizować dostępne taryfy zakupu energii elektrycznej, które można dopasować do swojego stylu życia. Może to być taryfa G11, w ramach której przez całą dobę naliczana jest taka sama stawka za energię elektryczną albo taryfa dwustrefowa, w której opłaty za prąd są niższe w nocy albo w weekendy. W tym przypadku opłaci się ładowanie samochodu elektrycznego w nocy, wówczas rano jest gotowy do dalszej drogi. Więcej informacji na temat taryf zakupu energii oraz prostych sposobów na zmniejszenie zużycia prądu można znaleźć na www.LiczySieEnergia.pl – stronie kampanii Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, której głównym celem jest zbudowanie świadomości społeczeństwa na temat czynników kształtujących ceny energii oraz możliwości racjonalnego zużycia prądu, a w efekcie obniżenia rachunków za energię elektryczną.
Warto pamiętać również o tym, że otaczająca nas infrastruktura w coraz większym stopniu ułatwia nam ładowanie samochodów elektrycznych – przykładem mogą być darmowe stacje ładowania dostępne na parkingach centrów handlowych – możemy wówczas doładować samochód podczas zakupów i bez problemu ruszyć w dalszą trasę, ponieważ w wielu przypadkach w takich miejscach instalowane są szybkie ładowarki, dzięki którym naładowanie akumulatorów do pojemności 80% zajmie mniej, niż godzinę!
Listen to "Co motywuje Polaków do oszczędzania energii?" on Spreaker.