Załamanie pogody
W ostatnich dniach sporo było momentów, w których termometry wskazywały wartości bliskie 20 kresek powyżej zera. Do szaf powróciły puchowe kurtki, a ich miejsce zastąpiły dużo lżejsze okrycia. Niektórzy nawet zdążyli już zmienić opony w samochodzie na letnie.
Tymczasem pogoda miała inne zdanie. W piątek w wielu miejscach w kraju można było zobaczyć za oknami śnieg. Nad całą środkową Europą rozwinął się "potężny wir niżowy" Katharina.
W okolicach Łodzi czy na Lubelszczyźnie opady utrudniają jazdę samochodem. W południowych, centralnych i wschodnich regionach sypie dziś niemal cały dzień. Na Dolnym Śląsku prognozuje się, że opady mogą sięgać do 30 centymetrów.
Kiedy zrobi się ciepło?
Według prognoz długoterminowych powrót zimy to tylko chwilowy kaprys pogody. W najbliższych dniach będzie robić się coraz cieplej. Najbliższy tydzień to temperatury raczej poniżej lub blisko 10 stopni Celsjusza.Pogodowy przełom może nastąpić po 9 kwietnia, temperatury powinny notować wartości kilkunastu kresek powyżej zera.
Wielki Tydzień może być ciepły, ale niestety deszczowy. Na ten moment Wielka Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny zapowiadają się w okolicach 16 stopni (Warszawa) ale z przelotnymi opadami deszczu.