Nowe obostrzenia od 28 grudnia
Od 28 grudnia w Polsce obowiązuje szereg nowych obostrzeń, w tym:
- zakaz wychodzenia samodzielne w danych godzinach osób poniżej 16. roku życia,
- zamknięte hotele,
- zakaz przemieszczania się od godziny 19 w sylwestra.
Nowe obostrzenia na pewno będą obowiązywały do końca ferii zimowych, czyli 17 stycznia. Co dalej? Czy obostrzenia będą jeszcze surowsze? Czy w Polsce będzie całkowity zakaz przemieszczania się? To nie jest wykluczone.
Trzecia fala koronawirusa: Są powody do obaw
Choć wkrótce do Polski dotrą szczepionki przeciw COVID-19, to problemu zakażeń koronawirusem nie rozwiążą błyskawicznie. Na pewno przyjdzie nam zmierzyć się z trzecią falą koronawirusa, a jej skutki mogą być opłakane. Dlaczego?
- Widmo trzeciej fali, która będzie rozpoczynała się z tego poziomu 10 tysięcy zachorowań będzie na pewno oznaczało przekroczenie granic wydolności służby zdrowia - ostrzegł minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zaznaczył, że jeśli liczba zakażeń w kraju nie spadnie, to na pewno będziemy mieli do czynienia z wysoką liczbą zgonów i trudnościami w dostępie do służby zdrowia nie tylko osób zakażonych, ale i wszystkich tych, którzy walczą z innymi chorobami.
Czy będzie całkowity zakaz przemieszczania się
Jeśli Polacy nie będą przestrzegali obostrzeń w czasie świąt i wciąż będzie sporo nowych zakażeń, to po 17 stycznia można spodziewać się kolejnych obostrzeń. Czy wśród nich będzie całkowity zakaz przemieszczania się? Nie można tego wykluczyć, a zwolenników takiego rozwiązania nie brakuje. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski jest jednym z nich:
- Byłbym zwolennikiem jeszcze mocniejszych restrykcji, ale krótkich, a co najważniejsze - powiedział w rozmowie z PAP.
I dodał:
- Kontrola i kary to też element przywracania normalności. Jak już robimy dwa kroki w kierunku zaostrzenia, to zróbmy i trzeci – egzekwując przestrzeganie przepisów. Tak, abyśmy mieli zejście z 12 tysięcy zakażeń dziennie do kilkuset. Wykorzystajmy te trzy tygodnie, błagam. Na końcu jest pozytywny cel: normalność.