Napady z bronią w ręku to w Stanach Zjednoczonych niestety codzienność. Łatwy dostęp do broni sprawia, że takich przestępstw dokonują nawet dzieci! Przykładem jest 12-latek, który obrabował sklep przy stacji benzynowej w Hartford w stanie Connecticut. Całe zdarzenie zarejestrował sklepowy monitoring. Na nagraniu widać stojącego w kolejce chłopca. Przed sobą trzyma otwarty plecak do którego sięga. Gdy dochodzi do kasy, wyciąga pistolet. Mierząc w kasjerkę, żąda by zapakowała zawartość sejfu do plecaka. Kobieta początkowo nie daje wiary chłopcu: - Mówisz poważnie? - pyta nastolatka. W tym momencie 12-latek udowadnia, że nie żartuje - kieruje lufę w sufit i wypala. Całe nagranie znajdziecie poniżej.
Polecany artykuł:
Pieniądze nie były jego głównym celem
Kasjerka wrzuciła kopertę z kilkoma tysiącami dolarów do plecaka dziecka i kazała mu się "wynosić". Natychmiast po jego wyjściu wezwała policje. Mundurowi pojawili się błyskawicznie. Gdy usłyszeli, co się stało, rozpoczęli poszukiwania. Znalezienie sprawcy nie zajęło wiele czasu - chłopiec został zatrzymany na pobliskim parkingu. Odebrano mu pieniądze i broń. Policjanci byli zaskoczeni wiekiem przestępcy. Serwis nbc29 cytuje słowa porucznika Michaela Prince'a, który powiedział:
Zdumiewa mnie, że młoda osoba, w biały dzień, nie zasłaniając twarzy, wchodzi z innymi klientami do sklepu i dokonuje napadu z bronią w ręku.
Jak ustalono, 12-latek ukradł broń z sejfu swojego ojca. Policji nie udało się ustalić motywacji chłopca. Miał tylko stwierdzić, że pieniądze nie były jego głównym celem. - Nie mam pojęcia, co mogło siedzieć w głowie tego chłopaka - dodał porucznik Prince.
Problem z łatwym dostępem do broni w USA
Napad dokonany przez 12-latka to kolejny dowód na istnienie problemu, którego Stany Zjednoczone nie mogą rozwiązać od lat. Chodzi o szeroki i łatwy dostęp do broni palnej. Pistolety, strzelby i karabiny można kupić nawet w zwykłych sklepach lub zamówić przez internet. To przyczynia się do ogromnej liczby strzelanin i ofiar postrzałów. W ostatnich tygodniach świat żył masakrą w szkole podstawowej w Uvalde w Teksasie - 18-letni Salvador Ramos zastrzelił tam 21 osób, w tym 19 dzieci. Niedawno donosiliśmy tez o 2-latku, który przypadkowo zastrzelił swojego ojca.
Źródło: nbc29.com
Źródło: USA: 12 latek obrabował sklep - wyciągnął pistolet i udowodnił, że nie żartuje