Na Dolnym Śląsku znów wzbierają się rzeki. IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem

i

Autor: flickr.com Zdjęcie ilustracyjne

IMGW ostrzega! Na Dolnym Śląsku wzbierają się rzeki

2023-03-10 9:19

Nadchodzący weekend nie zapowiada się dla mieszkańców Dolnego Śląska najlepiej. Nie dość, że za oknem panować ma silny wiatr, to dodatkowy problem mogą sprawić dolnośląskie rzeki. IMGW ostrzega - przekroczą one stan ostrzegawczy, a wysoce prawdopodobne jest również to, że może dojść do przekroczenia stanu alarmowego.

Choć za oknami oznak zimy przez ostatnie miesiące było naprawdę niewiele, to trzeba przyznać, że w tym roku jest ona wyjątkowo paskudna. Niemal co kilka dni w całej Polsce wieje bardzo silny wiatr, a dosyć dużo problemów sprawiają również wody. Na Dolnym Śląsku kolejny już raz zmierzyć będziemy się musieli ze wzbierającymi się rzekami, które przekroczą stan ostrzegawczy, a możliwe, że osiągną również stan alarmowy.

Czym jest wezbranie rzeki?

Mówiąc o wezbraniu, mówimy po prostu o wysokim stanie wody w rzece. Wywołane może ono zostać na kilka sposobów - podczas opadów lub roztopów, przez lodowy zator lub podwyższenie bazy drenażu w ujściowym odcinku rzeki podczas sztormu. W przypadku bieżących wydarzeń na dolnośląskich rzekach przyczyną są opady oraz topniejąca pokrywa śnieżna.

Ostrzeżenia IMGW - wezbranie rzek na Dolnym Śląsku

Alert IMGW nie dotyczy całego Dolnego Śląska, jednak lista rzek i tak nie należy do najkrótszych. Oto rzeki objęte ostrzeżeniem:

  • Nysa Kłodzka,
  • Ścinawka,
  • Orlica,
  • Zdoniowski Potok,
  • Ostrożnica,
  • Bóbr,
  • Izera,
  • Kwisa Górna,
  • Kaczawa Górna,
  • Barycz,
  • Orla,
  • Widawa.

Do kiedy obowiązuje ostrzeżenie o wzbierających rzekach na Dolnym Śląsku?

Alert IMGW na tę chwilę obowiązywać ma do godziny 11:00 w sobotę, 11 marca, a w przypadku Baryczy, Orlej i Widawy jest to godz. 14:00 w niedzielę, 12 marca. Według prognoz IMGW ostrzeżenia mogą obowiązywać nawet dłużej, jednak nie jest to jeszcze nic pewnego.

Źródło: IMGW ostrzega! Wezbranie rzek na Dolnym Śląsku. Wody mogą przekroczyć nawet stan alarmowy