Pomysłodawcą inwestycji był radny Dominik Kłosowski. W obiekcie znajdą się trzy baseny kryte, siłownia, sauny i sale fitness - ale również ta niecka zewnętrzna, blisko 500 m lustra wody. Z wypłyceniami, z różnymi gadżetami dla najmłodszych pływaków, którzy będą mogli tutaj, pod okiem ratowników WOPR, bezpiecznie wypoczywać - mówi Dominik Kłosowski.
Obiekt ma być proekologiczny. Na dachu fotowoltaika, wewnątrz własny gazowy system energetyczno- ciepłowniczy, a także wykorzystanie wody deszczowej. - Przy projektowaniu mówiliśmy, aaa tego deszczu już nie ma. Jak kończyliśmy projekt, nagle się okazała, że nawet we Wrocławiu jest go za dużo. Pod ziemią, ale także na powierzchni będą się znajdować zbiorniki na tę wodę. Będzie ona później uzdatniana i oczyszczana razem ze ściekami i wykorzystywana np. do spłukiwania toalet, czy pisuarów - wyjaśnia Władysław Sobiech, prezes firmy Transcom, wykonawcy projektu. Oczyszczona woda będzie wykorzystywana do podlewania, ale będzie mogła też wrócić do obiegu w basenach.
Koniec prac zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.