Prawdziwy survival
Śmiałkom udało się już osiągnąć zamierzony cel, którym było dopłynięcie do Głogowa, ale na tym jednak nie poprzestają, bowiem chcą jeszcze wrócić również łódką. Mężczyźni podczas swojej nietypowej żeglugi mogą liczyć na wsparcie mieszkańców miast, przez które przepływają. Ci charytatywnie dają im jedzenie, benzynę i proponują nocleg. Ale panowie, zgodnie z założeniem swojej misji – żywią się głównie tym, co złowią i śpią w namiotach.
Wszystko, by pomóc małej Idze
- Chcemy w taki sposób pokazać to całej Polsce. Staramy się to jak najbardziej nagłośnić, bo walczymy dla dziewczynki, która zmaga się z SMA pierwszej grupy, czyli zanikiem mięśni. Na leczenie potrzeba niestety aż 9 milionów złotych – mówi przyjaciel mężczyzn Mateusz Sekuła.
Do końca tego tygodnia mężczyźni mają dopłynąć do Wrocławia.
Więcej szczegółów o akcji oraz link do zbiórki na rzecz dziewczynki znajdziecie na wydarzeniu na Facebooku: "Iga i jej walka z SMA".