Galaretki z kosmos - to właśnie te nietypowe organizmy pojawiły się niedawno w Karkonoszach w rejonie Karpacza. Jak czytamy na Facebooku Karkonoskiego Parku Narodowego, nie wiadomo właściwie, czym są. Na pewno nie są to grzyby ani żadne inne znane organizmy.
"W 2015 roku duńska badaczka Marie Roland opisała, że jest to żabi lub ropuszy skrzek, który został wydalony przez drapieżniki, np. ptaki, po upolowaniu i zjedzeniu płazów. Niezłożony jeszcze skrzek napęczniał w żołądkach drapieżników, które go zwróciły. Skrzek normalnie pęcznieje w kontakcie z wodą, chroniąc złożone przez płazy jaja. Są też hipotezy, że to jakieś wydzieliny ślimaków. Trudno uznać sprawę za wyjaśnioną" - czytamy w poście KPN.
Internauci nie kryją zaskoczenia, że nadal nie wiadomo, czym są galaretki z kosmosu. W jednym z komentarzy pracownicy parku wyjaśnili, że była ona badana przez naukowców, ale nie wyjaśniło to jej pochodzenia. "Skład był badany już przez biologów. I niewiele na razie to dało. Na całym świecie... Są tam pojedyncze komórki, ale raczej jako zanieczyszczenia" - czytamy.
Swoją drogą ciekawe, że mamy XXI w. a przyrodnikom nadal nie udało się ostatecznie ustalić, czym są galaretki z kosmosu. A Wy jak myślicie, co to może być?
Czytaj także: Polacy na 11 listopada jadą w góry! Dolny Śląsk w czołówce najchętniej wybieranych kierunków
Źródło: Tajemnicze zjawisko w Karkonoszach. Pojawiły się tam "galaretki z kosmosu!" [ZDJĘCIA]