Agata Gwadera-Urlep jest radną miejską Wrocławia. Ostatnio postanowiła złożyć interpelację w sprawie nazwania jednego z nowych tramwajów Moderus Gamma imieniem zmarłego niedawno prezesa MPK, Krzysztofa Balawejdera. Wszak to właśnie on był pomysłodawcą przełożenia na lokalne podwórko inicjatywy nadawania tramwajom imion. Choć wydawałoby się, że taka decyzja jest raczej kwestią czasu, to ostateczny głos w tej sprawie ma prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.
Imiona wrocławskich tramwajów
Na tę chwilę we Wrocławiu można spotkać sześć tramwajów, które zostały nazwane na część znanych i ważnych osobowości:
- Marii Koterbskiej,
- Adama Wójcika,
- Stanisława Orzechowskiego,
- Andrzeja Waligórskiego,
- Edyty Stein,
- Wandy Rutkiewicz.
Imieniem Krzysztofa Balawejdera ma zostać nazwany nowy Moderus Gamma
Moderus Gamma nie jest nazwą nieuleczalnej choroby, dziwnego zaklęcia, klątwy ani leku na grzybicę. Jest za to nazwą niskopodłogowych, wieloczłonowych tramwajów przegubowych. We Wrocławiu jeździć ich ma docelowo aż 46.
Jak będzie wyglądać pierwsza trasa tramwaju im. Krzysztofa Balawejdera?
Pojazd startować będzie z zajezdni tramwajowej Borek. Jej przebudowę zapoczątkował właśnie Krzysztof Balawejder. Koniec trasy znajdować się ma na Biskupinie, gdzie mieszkał zmarły.
Źródło: Tramwaj im. Krzysztofa Balawejdera we Wrocławiu? Interpelacja trafiła w ręce Jacka Sutryka