Z sortowni regularnie ginęły monety kolekcjonerskie, biżuteria i zegarki. W tej sprawie zatrzymano trzy osoby. W domu jednej z tych osób, 54-letniej kobiety, mieszkającej w powiecie strzelińskim, policjanci zabezpieczyli numizmaty, monety kolekcjonerskie, zegarki, karty podarunkowe i gotówkę w kwocie kilkunastu tysięcy złotych. Kryminalni sprawdzili też ślady prowadzące do punktów lombardowych i zabezpieczyli dokumenty transakcyjne wystawione na 54-letnią kobietę.
Zatrzymana przyznała się do dokonania kradzieży, a policjanci zabezpieczyli wszystkie przedmioty. Było ich aż 180! Spółka wstępnie oszacowała też straty na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kobiecie grozić może za ten czyn kara nawet do 5 pozbawienia wolności. Policjanci będą teraz sprawdzać, czy w kradzieże zamieszane były także inne osoby.